MISTRZOSTWA EUROPY W STRZELECTWIE (konkurencje pneumatyczne) Arnhem, HOLANDIA 2 - 8 marca 2015 Strona organizatora: www.ech2015.nl Finały będą transmitowane na stronie ESC: www.esc-shooting.org Relacja własna (w miarę możliwości) - Grzegorz Gładyszewski:
Piątek, 27 lutego 00:40
Dla ułatwienia podaję spodziewane terminy startów zawodniczek i zawodników reprezentacji Polski (tabelka zawiera godziny rozpoczęcia konkurencji / początek finału):
Niedziela, 1 marca 21:10
Wszystko gotowe, ośrodek sportowy Papendal czeka na mistrzów :-)
Poniedziałek, 2 marca 14:30 (aktualizacja 23:59)
Pierwsze obowiązki w
Classification Jury - sprawdzenie zgodności list startowych z listą
zgłoszeń, aktualnych rekordów, godzin rozpoczęcia konkurencji. Na strzelnicy - o
dziwo - wciąż pustawo, co widać poniżej. A przecież jest cały dzień na treningi.
Niektórzy jednak już trenują.
Wtorek, 3 marca 19:00
Mistrzostwa się powoli (bardzo powoli) rozkręcają. Dziś wtorek, a
wciąż żadnych konkurencji nie rozegrano. Od rana treningi tzw. oficjalny (nie
pytajcie po co to komu) i tzw. PET-y. Strzelnica pełna zawodników i trenerów.
Każdy, kto zna Ghislaine Briez (DT) wie, że jej głównym celem jest dbałość o jak najlepszą organizację zawodów i zawsze kładzie nacisk na przyjazne traktowanie uczestników przy jednoczesnym ścisłym przestrzeganiu przepisów. Madame Briez była kiedyś na misji w Iraku, więc militarne podejście do porządku ma we krwi. Jest bardzo miła, ale zadzierać nie radzę :-) O 16.00 odbyła się Konferencja Techniczna:
Zaprezentowali się także na scenie przedstawiciele wszystkich narodowych reprezentacji Mistrzostw:
Krótka migawka z wejścia naszego reprezentanta (i jego kibiców/ek :-) (KLIKNIJ)
Jak zwykle ślubowanie składali przedstawiciele organizatora, sędziów i zawodników:
Później nastąpiła część artystyczna - dobrze wygimnastykowana pani tańczyła na skrzyni. Fragment występu, kończący się troszkę podobnie, jak występ artystyczny podczas Finału Pucharu Świata we Wrocławiu, znajduje się poniżej (KLIKNIJ):
A wszystko pod czujnym okiem holenderskiej TV:
Środa, 4 marca 23:20 (aktualizowane)
*** 12:30 *** Wyniki AP JM w skrócie:
Dziś pierwsze konkurencje. Przypominam, że nasi reprezentanci wystąpią dziś w:
*** 13:40 ***
Za 20 minut zaczynają dziewczęta w AR40 JW. Odpowiadam za tę
konkurencję, więc póki co - OVER. (Ale nikt nie broni trzymać kciuki za nasze
dwie reprezentantki :-) Czekamy jeszcze na RT 30+30 i wynik Łukasza Czapli, ale w pierwszej części chyba jeden strzał odleciał. Znając Łukasza - i tak będzie twardo walczył. Po pierwszej części jest 10-ty z wynikiem 285 (98,89,98).
*** 15:00 ***
Wyniki AR JW w skrócie:
*** 19:40 ***
Winien jestem jeszcze podanie informacji o rezultacie Łukasza Czapli w
RT. W przebiegach szybkich, Łukasz Czapla uzyskał wynik:
Dla naszych zawodników to zapewne nie był lekki dzień. Obserwowałem zmianę wyników na bieżąco, jak zapewne wielu z Was (wyniki on-line są jak zwykle na stronie SIUS-a). Bardzo nierówno nasi strzelali(ły). Może to kwestia emocji, nie wiem, nie miałem możliwości przyglądać się im na stanowiskach. Wspominam o tym, bo podczas finału AR JW, bardzo ciekawie się działo i emocje rzeczywiście były. Krótko - do 19-go strzału prowadziła Węgierka Lalita GASPAR. Miała 0,6 pkt. przewagi nad Brytyjką Seonaid MCINTOSH. W ostatnim strzale strzeliła 9,9 i tak się załamała, że odłożyła karabin i zaczęła w lufę wpychać wskaźnik bezpieczeństwa. Tymczasem Brytyjka strzeliła 10,5 i jak łatwo policzyć zrobił nam się S-off. GASPAR musiała szybko wrócić do postawy. Ostatecznie strzeliła 10,3 co przy 9,4 MCINTOSH dało jej złoty medal. A teraz ciekawostka - Lalita GASPAR ma ... 14 lat (!). Potwierdziło się, że dzieci nie czują strachu, ale czasem robią głupoty ;-)
Kolejna sprawa, o której muszę napisać, dotyczy konkurencji AIR50 - wspominałem o tym wczoraj. Jak się okazało, ustalenie list startowych wymagało gruntownego ich przeorganizowania (to delikatnie tak piszę, nie chcę się denerwować kolejny raz...). Mam też miłą wiadomość - nasza ekipa już w lutym zgłosiła zawodników do AIR50, tak więc dwuosobowe drużyny z Polski wystartują! Przypomnę tylko, że w AIR50 drużyna to para - chłopczyk i dziewczynka, czyli normalnie. Jest przy tym podział na juniorów i seniorów. Nie ma tu klasyfikacji indywidualnej - liczy się tylko praca w parach, czyli wynik zespołu. Sporo przy tym emocji :-)
Czwartek, 5 marca (aktualizowane)
*** 10:30 *** Za kilkanaście minut swoją szansę na awans do finału AR60 JM będzie miał nasz junior Maciej WOJTASIAK. 5 minut temu wyglądał tak. Pozostawiam strzeleckim wróżkom rozstrzygnięcie, czy to koncentracja, czy rozmarzenie :-)
W każdym razie strzela pod czujnym okiem kamery ISSF ;-)
*** 15:30 *** I już AR60 JM za nami. Łącznie z finałem. Teraz trwa krótka przerwa - za 45 minut finał w AP40 JW. Tak więc w kilku zdaniach... Wyjaśniło się, że Maciej WOJTASIAK był skoncentrowany. Zaczął świetnie i po 15 strzałach był 5-6. Potem chyba się rozmarzył, gdyż spadł na miejsca 15-18, którą to pozycję utrzymywał do 40. strzału. Potem znów się zebrał w sobie i po 60 strzałach był 9. Tak więc o tym, czy wejdzie do finału decydowała już tylko forma innych. Niestety dla nas, forma dopisała i ostatecznie Maciej zakończył zawody z wynikiem 616,8 pkt. na 10. miejscu. Zakończyły swój udział w Mistrzostwach (nie do końca - jeszcze "słynne" AIR50) nasze juniorki w konkurencji AP40 JW. Nie mogłem ich obserwować zajęty byłem finałem AR60 JM. Wyniki młodych pań:
*** 18:30 *** Zaraz rozpocznie się finał AIR50 JM/JW. Jedna z naszych drużyn - Agata NOWAK i Jerzy PIETRZAK - awansowała do finałów. Nie pełnię tam żadnych funkcji, więc spokojnie sobie popstrykam fotki :-) A póki co, kilka zdań o finale AR60 JM. Zaczęło się miło od ładnej prezentacji zawodników, dziewczęta w czerwieni krokiem tanecznym się przemieszczały, co udzieliło się chyba jednemu z zawodników. Spokojnie... Dwadzieścia minut później zdobył złoty medal i ustanowił nowy Finałowy Rekord Europy Juniorów - Vladislav FETISOV (RUS) 208,7 pkt.
*** 23:59 ***
Finały AIR50 JW/JM są testem przed Igrzyskami Europejskimi w Baku,
które odbędą się 12-28 czerwca 2015. Będą to pierwsze IE, a strzelectwo jest
jedną z 15 zaplanowanych dyscyplin.
Kibiców niewielu, można powiedzieć "zwyczajnie", ale zauważyć się dało, że jednak dużo mniej niż na normalnych finałach... Do finału awansowała jedna z naszych drużyn, które wcześniej rywalizowały w kwalifikacjach 50 strzałowych (jako zespół, więc po 25 strzałów każdy). Reprezentowały nas dwie drużyny:
... i Poland 1 znalazła się w finale:
Finały składają się z dwóch półfinałów (wiem, że to brzmi
nielogicznie...). Zwycięzcy półfinałów walczą w meczu medalowym o złoto, dwie
drugie drużyny walczą o brąz. Półfinał to dwie serie 3-strzałowe, potem jedna
dwustrzałowa. Po tych seriach następuje wyeliminowanie zespołu z najmniejszą
liczbą punktów. No i wypadło na nas... Mówi się trudno. Dalsze eliminacje
następują po kolejnych seriach 2-strzałowych. Wygrali Rosjanie przed Francuzami
i Rosjanami. Może i dobrze, sponsor będzie zadowolony ;-)
Jeszcze o czymś zapomniałem... Podobno dziś był "Dzień Teściowej", więc wszystkim teściowym życzę wszystkiego najlepszego, załączając bukiecik z hali finałowej :-)
Piątek, 6 marca (aktualizowane)
*** 11:30 ***
W tej chwili trwają PET-y, zaraz zaczną seniorzy karabinierzy.
Walczy natomiast Łuksza Czapla. Rano, w pierwszej części RT Mix uzyskał 189 pkt.
i zajmuje 6 miejsce. O 12:45 druga część. Poczekamy...
Później, o 16:00 rozpoczną panowie w AP60. Mamy w tej konkurencji dwóch
zawodników: Rafała BŁASZKIEWICZA i Tomasza WAWRZONOWSKIEGO. Tylko dwóch, więc
drużynowo nic nie będzie.
*** 13:40 *** To trzymać kciuki teraz! :-)
Łukasz Czapla ostatecznie 5.
*** 18:30 ***
Zawsze przyjemniej komentować świetne wyniki, ale bywa i tak, że trzeba
napisać - nie poszło. Nie dotyczy to Żanety IWASZUK, która awansowała do finału
i ostatecznie zajęła 6 miejsce. Potwierdziło się, że finał nie wybacza
przypadkowych odskoków, ale to wiedza ogólna.
W AP60 Men Tomasz WAWRZONOWSKI był 26. (wynik 572 pkt.), zaś Rafał BŁASZKIEWICZ zakończył kwalifikacje na miejscu 34., z wynikiem 568 pkt. W konkurencji RT Mix Łukasz Czapla, jak już wspominałem był 5. Nie miałem tym razem okazji pstryknąć fotki Łukaszowi w czasie strzelania, udało mi się zrobić tylko tę :-)
Na koniec dnia mogę powiedzieć, że zaczynam mieć uczulenie na kolor pomarańczowy... Także Tomasz BARTNIK, który będzie jutro walczył w AR60 Men stwierdził, że musiał sobie podczas PET-a dopracować procedurę złożenia do strzału, bo pomarańcz tak bije po oczach, że potem trudno zgrać przyrządy. UNIKAĆ POMARAŃCZY!
*** 23:59 ***
Jutro ostatnie konkurencje. Zaczniemy o 9:30, od AP40 Women, gdzie
wystartują Klaudia BREŚ (FP 59), Beata BARTKÓW-KWIATKOWSKA (FP 52) i Joanna
TOMALA (FP 56). Potem, o 11:00 do akcji wkroczy Tomasz BARTNIK (FP 39), który w
konkurencji AR60 Men nie zamierza poddać się pomarańczowym dystraktorom,
a ma świetny argument - nowiutki Pardini... Tak tak, nie pomyliłem się... (albo:
nie nie, nie pomyliłem się...).
*** 17:30 ***
Tylko dwie konkurencje: AP40 Women i AR60 Men. W pierwszej mieliśmy
trzy zawodniczki. Indywidualnie żadna z nich nie weszła do finału, ale strzelały
podobnie i ostatecznie drużynowo zajęły trzecie miejsce. Jest brązowy
medal, niestety fotki z podium nie mogłem zrobić - obowiązki Jury nie
pozwoliły :-(. Mam tylko fotki z kwalifikacji:
14 1379 BRES Klaudia POL 95 94 95 94 378-10x 15 1160 SUHONEN Mira FIN 99 90 95 94 378- 9x 16 1387 TOMALA Joanna POL 94 96 95 93 378- 6x 17 1030 STEINER Sylvia AUT 94 94 96 93 377- 9x 18 1178 TIRODE Stephanie FRA 93 96 95 93 377- 9x 19 1087 MAROVIC Marija CRO 93 92 95 97 377- 6x 20 1503 ERIKSSON Hanna SWE 95 93 94 95 377- 6x 21 1375 BARTKOW KWIATKOWSKA Beata POL 94 96 91 95 376- 9x
Zaraz po paniach do rywalizacji stanęli panowie, u nas właściwie to jeden pan - Tomasz BARTNIK. Zakończył kwalifikacje na miejscu 26:
26 1376 BARTNIK Tomasz POL 103.3 102.8 104.0 104.9 103.1 103.0 621.1
Ciekawe rzeczy się działy podczas konkurencji AR60 Men, które oczywiście
jeszcze na spokojnie opiszę. Postaram się także o coś w rodzaju podsumowania,
ale raczej z punktu widzenia członka Jury, gdyż od oceny całego startu naszej
reprezentacji są inni. Póki co - jedno złożenie Nicco CAMPRANI (ITA) (KLIKNIJ):
*** 19:00 *** I po ceremonii... Forma klasyczna - pozytywnie należy ocenić, że nie trwała zbyt długo. Fajerwerków i wodotrysków nie było. Kilka okolicznościowych przemówień, potem standardowa procedura "klapa, rąsia, goździk" i wreszcie przekazanie flagi ESC organizatorom kolejnych Mistrzostw Europy - przypomnę, że odbędą się one w Słowenii, w Mariborze, pod koniec lipca br. Dla formalności kilka fotek z ceremonii zakończenia Mistrzostw:
Niedziela, 8 marca
Chwila, czyli 3 godziny oczekiwania na lotnisku to dobry moment, by
wrócić do "Sprawy Petera SIDI". Nie jest to dla mnie łatwe, byłem członkiem Jury
(co prawda z procedurą dyskwalifikacji praktycznie niezwiązanego), ale postaram
się dotrzymując zasady, że wiedzy uzyskanej podczas rozmów Jury się nie wywleka,
opisać sprawę na podstawie wiedzy ogólnie dostępnej.
Komentarz: trzeba poprawić tłumaczenie, bo w oryginale używane jest pojęcie "fastener", czyli zapięcie, a zamek błyskawiczny (zwykle używany jako zapięcie) jest pojęciem węższym) - oczywiście dopilnuję :-).
I na punkt c) sędziowie się powołali - jakiekolwiek zapięcie może być z
przodu, może być z tyłu, ale nie po obu stronach. Stąd decyzja - DSQ. Sidi był
oburzony, pokazywał palcem sędziego, który mu pomógł taśmą owijać nogawkę.
Decyzja jednak zapadła. Od tej decyzji przysługiwało Sidiemu i ekipie Węgier
odwołanie do Jury of Appeal. Odwołanie skarżyło sędziego, że pomógł mocować
taśmę, a nie samą decyzję Jury of Technical Control. Ostateczna decyzja Jury of
Appeal podtrzymała dyskwalifikację.
W każdym jest chęć pomocy, ale trzeba się po prostu od tego powstrzymać.
Podczas Finału Pucharu Świata we Wrocławiu, jedna z zawodniczek musiała dorobić
sobie pętelki ze sznurka, bo nie było już gdzie przesunąć guziki w kurtce.
Odruchowo, by pomóc, zawiązałem jej jedną taką pętelkę i wtedy George
Papapanagiotou, szef kontroli technicznej, poradził mi, bym nie pomagał, bo
jeśli ktoś na stanowisku zakwestionuje te pętelki, to zawodniczka natychmiast
wskaże mnie palcem i powie, że to ten sędzia zrobił. Od tego czasu pilnuję
się...
KILKA UWAG NA ZAKOŃCZENIE...
Kilka zasłyszanych informacji (może raczej
plotek? :-) )
Można się z tym co napisałem zgadzać, albo nie zgadzać, ale warto wiedzieć, w jakim kierunku zmian przepisów można się spodziewać.
|